Przywódca sekty religijnej Samuel Bateman został oskarżony o poślubienie 20 kobiet i dziewcząt. Większość z nich w dniu ślubu nie miała jeszcze 15 lat. Wśród jego żon była jego własna córka.
46-letni Samuel Bateman przywodził sekcie mormońskiej, tak ekstremalnej, że została wykluczona z Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Na jego trop FBI natrafiło po tym, jak został zatrzymany w sierpniu na jednej z dróg w Arizonie. W przyczepie kempingowej, którą ciągnął za swoim samochodem, przewoził trzy dziewczynki w wieku od 11 do 14 lat. W przyczepie była tylko brudna sofa i wiaderko, które miało służyć dziewczynkom jako toaleta. Samochodem podróżowały obok Batemana jeszcze trzy kobiety oraz dwie dziewczynki w wieku poniżej 15 lat.
We wrześniu agenci FBI wkroczyli do dwóch jego domów w Colorado City, szukając dowodów na zawarcie nielegalnych małżeństw i wykorzystywanie seksualne dzieci.
Teraz gazeta "Salt Lake Tribune" pisze, że FBI udokumentowało, iż Samuel Bateman miał ok. 20 żon, z których większość miała mniej niż 15 lat. Najmłodsza dziewczynka w dniu ślubu miała 9 lat, inna z żon okazała się być jego własną córką.