W Brukseli trwa trzecia edycja "Polish Day", największej imprezy polonijnej w Europie. Jakie polskie atrakcje czekają na odwiedzających stoiska? Wydarzenie śledzi dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.
Jesteśmy z polskiej szkoły w Antwerpii i zachęcamy polskie dzieci żeby zapisywały się do polskiej szkoły i uczyły polskiego języka - powiedziała dziennikarce RMF FM jedna z nauczycielek z Szkoły Polskiej im. gen. Stanisława Maczka. Takich punktów jest tu więcej - mamy wystawy broni, kapsuły 5D i wiele, wiele innych. Polska chce się w Brukseli zaprezentować jak najkorzystniej.
W Brukseli prezentują się wszystkie województwa oraz polskie organizacje działające w Belgii. Impreza odbywa się w prestiżowym Parku Pięćdziesięciolecia. Motywem przewodnim tegorocznego wydarzenia, jest 20. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Jesteśmy nowoczesną organizacją, ale bardzo ważna jest dla nas tradycja - mówi Jacek Waldhaus, szef organizacji pozarządowej "Sztabki", organizator imprezy. Ponieważ impreza ma być całkowicie apolityczna, politycy, którzy chcą w niej brać udział będą musieli pracować jako wolontariusze.
To już trzecia edycja Dnia Polski w Belgii. Waldhaus uważa, że rozmach imprezy pokazuje także, jak zmieniła się świadomość Belgów na przestrzeni ostatnich 20 lat. To najlepszy sposób, żeby pokazać jak wygląda Polonia w Belgii. Kiedyś nas omijano. Teraz jesteśmy partnerami, a kiedyś byliśmy tylko gośćmi - mówi szef organizacji "Sztabki".