Europoseł Kosma Złotowski z PiS został w środę wybrany na jednego z pięciu kwestorów w Parlamencie Europejskim. Jego kandydatura została przegłosowana w drugiej turze, w której wygrał z węgierskim kandydatem.
Swoje kandydatury zgłosiło sześciu eurodeputowanych, do obsadzenia było pięć miejsc kwestorów; czterech kandydatów udało się wybrać w pierwszej turze głosowania.
Głosowanie nad obsadzeniem ostatniego stanowiska odbyło się w drugiej turze, gdzie europoseł Złotowski, który startował z ramienia frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów walczył o fotel kwestora z kandydatem skrajnej prawicy Palem Szekeresem z Patriotów dla Europy. Otrzymawszy 335 z koniecznych 233 głosów, Złotowski został piątym kwestorem PE.
Złotowski wygrał w drugiej turze z Węgrem należącym do frakcji Patriotów Viktora Orbana, a to oznacza, że PiS, odkąd pojawiła się skrajna prawica, jawi się jako bardziej umiarkowany. To oznacza także, że nie ma nieformalnego kordonu sanitarnego en bloc wobec EKR-u i że każdy z posłów jest oceniany indywidualnie. A Kosma Złotowski jest lubiany i uchodzi za pracowitego - informuje korespondentka RMF FM w Brukseli.
Zwraca także uwagę na sporą liczbę głosów nieważnych, aż 147. To głosy protestu zielonych czy liberałów, dla których żaden z kandydatów ani Fideszu ani PiS-u nie powinien piastować tej funkcji.