Są kolejne zatrzymania w związku ze środowym zamachem w centrum Londynu. Minionej nocy policja zatrzymała w środkowej i północnej Anglii dwie osoby. Oznacza to - jak poinformował zajmujący się zwalczaniem terroryzmu komisarz Mark Rowley z policji metropolitalnej - że obecnie w areszcie przebywa dziewięć osób zatrzymanych w związku z atakiem. Policja podała ponadto, że sprawca zamachu urodził się na południowym wschodzie Anglii jako Adrian Russell Ajao.

Są kolejne zatrzymania w związku ze środowym zamachem w centrum Londynu. Minionej nocy policja zatrzymała w środkowej i północnej Anglii dwie osoby. Oznacza to - jak poinformował zajmujący się zwalczaniem terroryzmu komisarz Mark Rowley z policji metropolitalnej - że obecnie w areszcie przebywa dziewięć osób zatrzymanych w związku z atakiem. Policja podała ponadto, że sprawca zamachu urodził się na południowym wschodzie Anglii jako Adrian Russell Ajao.
Policjanci na ulicach Londynu /FACUNDO ARRIZABALAGA /PAP/EPA

52-letni mężczyzna używał kilku nazwisk, m.in. ujawnionego już wczoraj "Khalid Masood".

Teraz śledczy próbują ustalić, czy ktoś wydawał mu instrukcje.

Podczas naszego dochodzenia koncentrujemy się na ustaleniu jego motywów, sposobu działania i wspólników - tłumaczył komisarz Rowley.

Chociaż nadal nie ma dowodów na dalsze zagrożenie, jesteśmy zdeterminowani, by dowiedzieć się, czy działał całkowicie samodzielnie, inspirował się terrorystyczną propagandą, czy też inne osoby go zachęcały, wspierały lub wydawały mu instrukcje - zaznaczył.

Rowley poinformował ponadto, że policja dokonała w nocy "dwóch znaczących zatrzymań": jednego w hrabstwie West Midlands, drugiego w północnej Anglii.

Poprzedniej nocy zatrzymano natomiast osiem osób w wieku od 21 do 58 lat: pięciu mężczyzn i trzy kobiety. Siedem zatrzymań miało miejsce w Birmingham, jedno w Londynie. Ostatecznie jedna kobieta została zwolniona za kaucją.

Do zamachu doszło w środę po południu: napastnik wjechał samochodem w ludzi na Moście Westminsterskim, a następnie próbował dostać się na teren parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem policjanta strzegącego bramy wjazdowej. Wkrótce potem został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.

Na miejscu ataku oprócz policjanta i napastnika zginęły jeszcze dwie osoby, a w szpitalu zmarł 75-latek. Ponadto, według komisarza Rowleya, sprawca ranił co najmniej 50 osób. Dwie nadal są w stanie krytycznym.

Przeszedł na islam, miał żonę i dzieci, skazywany za napaści i posiadanie broni

Policja podała, że zamachowiec urodził się w 1964 roku w hrabstwie Kent. Wychowywany przez matkę, dorastał w Rye w tym hrabstwie.

Według brytyjskich mediów, po przejściu na islam mieszkał w Arabii Saudyjskiej w połowie pierwszej dekady XXI wieku - to wtedy miał się zradykalizować.

Do czerwca ubiegłego roku mieszkał w Birmingham z żoną i dziećmi. Świadkowie opisywali go jako bardzo religijnego mężczyznę.

Kilkakrotnie był skazywany za napaści, w tym za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także za posiadanie broni i wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu. Po raz ostatni skazano go w 2003 roku - za posiadanie noża.


(e)