Ponad 500 strażaków walczy z pożarami lasów w północnej i centralnej Portugalii, a także na Maderze, gdzie z powodu ognia, który zbliżał się do zabudowań, trzeba było prewencyjnie ewakuować szpital. W okolicy miasta Funchal, głównego ośrodka Madery, ogień szaleje od piątku.
W regionie Funchal do walki z żywiołem zmobilizowano 130 strażaków. Władze poinformowały, że z miejscowego szpitala ewakuowano pacjentów, głównie z powodu "nadmiernego zadymienia".
W kontynentalnej części Portugalii pożary lasów i zarośli dają się we znaki na północy i w centrum kraju. Potężny pożar wybuchł w czwartek w okolicy miasta Guarda w środkowej Portugalii. Walczy z nim około 200 strażaków, którzy mają do dyspozycji 40 wozów.
Według najnowszego raportu instytutu ochrony środowiska, od początku roku w Portugalii spłonęło już prawie 17 tys. hektarów lasów.
(bs)