Blisko 40 plaż w stanie Sao Paulo, na południowym wschodzie Brazylii, zostało zamkniętych przez służby sanitarno-epidemiologiczne w związku ze skażeniem wody przez wirusy. To - jak zauważają lokalne media - bardzo popularne kąpieliska podczas rozpoczętego w grudniu w tym kraju sezonu letniego.
Do poniedziałku służby sanitarno-epidemiologiczne zamknęły w stanie Sao Paulo ponad 20 proc. plaż.
Jak ustaliła telewizja Vanguarda, badania wody dowodzą skażenia wód przybrzeżnych w stanie Sao Paulo wirusami jelitowymi.
Upowszechnienie się wirusów w wodzie tłumaczone jest przez ekspertów masowym napływem podczas sezonu urlopowego turystów do stanu Sao Paulo, a także intensywnymi opadami deszczu i nieszczelnością systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w regionie.
Dziennik "Folha de S. Paulo" spodziewa się, że wraz z dalszym napływem turystów dojdzie do zamknięcia kolejnych kąpielisk.
Gazeta odnotowuje, że przejawem licznych zakażeń wczasowiczów są nie tylko przepełnione szpitale w Sao Paulo, ale także skarżący się na wymioty i biegunkę turyści po powrocie z urlopu spędzonego w tym stanie.