Cmentarz ze szczątkami ponad 70 dzieci, złożonych w ofierze w czasach kultury Chimu około tysiąca lat temu, odkryli archeolodzy w pobliżu miasta Huanchaco, w prowincji Trujillo, około 500 km od stolicy Peru, Limy.

Rytuał przeprowadzono około tysiąca lat temu. Objął on dzieci w wieku od pięciu do piętnastu lat. O odkryciu poinformował peruwiańską agencję prasową Andina koordynator zespołu archeologów Gabriel Prieto.

Prace archeologiczne przy jednym z grobów zakończono pod koniec września.

Nie jest to pierwsze takie odkrycie. Podobne pochówki - szczątki 240 dzieci, znaleziono na terenie Peru podczas prac badawczych prowadzonych w latach 2016-2019. Również one stanowiły pozostałość cywilizacji Chimu i miały związek ze składaniem ofiar - przypomnieli peruwiańscy archeolodzy.

Uczestniczący w nowych badaniach peruwiański archeolog Luis Flores powiedział, że pierwsze szczątki znalezione zostały w pobliżu Huanchaco w lipcu br.

Ofiary w czasie rytuału pozbawiano serc

Na szczątkach widoczne są ślady cięć w obrębie klatki piersiowej. Archeolog zwrócił uwagę, że ofiary pozbawiano serc prawdopodobnie podczas rytuału.

Ciała kilku dziewcząt ułożono w specyficzny sposób. Zostały one pochowane na siedząco, w kręgu - tak, by stykały się głowami.

Szukając wyjaśnień takich rytuałów w państwie Chimu archeolodzy wskazują na powody polityczne, np. wojny, ale też suszę. Istnieje kilka hipotez, które badamy - mówi Flores.

Naukowcy zapowiadają wznowienie wykopalisk w 2023 r.

Państwo Chimu istniało pomiędzy IX a XV w. na terenach znajdujących się wcześniej pod wpływem cywilizacji Mochica - na wybrzeżu dzisiejszego Peru i obejmowała swoim zasięgiem tereny od granicy z Ekwadorem na północy, do okolic Limy na południu. Zostało ono podbite przez Inków w 1470 r.