Prawdziwa gorączka zapanowała wśród francuskich paparazzi. Oblegają oni letnią rezydencję prezydenta Emmanuela Macrona. Usiłują zrobić zdjęcia pierwszej damie Francji, która niedawno przeszła operację plastyczną.
Pierwsza dama kilka dni temu przeszła 3-godzinną operację plastyczną w prywatnym szpitalu amerykańskim pod Paryżem. Szczegóły tej operacji nie są na razie znane. Jak podaje "Daily Mail", powołując się na paryskie media, Brigitte Macron przybyła do kliniki w asyście ochroniarzy. Operacja została przeprowadzona bez komplikacji, a żona prezydenta Francji opuściła szpital jeszcze tego samego dnia.