Rango został uratowany na podwórku siedziby litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i został oficjalnie włączony do kadr dyplomacji naszych sąsiadów. Rango jest czarnym kociakiem.

O nowym pracowniku ministerstwa poinformował szef resortu litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis.

"To jest Rango. Rango został uratowany z naszego podwórka i natychmiast awansowany na Oficjalnego Kota Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Litewskiej" - napisał minister na platformie X.

Osobny komunikat w tej sprawie wydał resort spraw zagranicznych Litwy, określając Rango jako kota-partyzanta. Nowy rekrut "zgodził się" na przydział do departamentu komunikacji przy StratCom - czyli przynatowskiej instytucji stworzonej do rozpoznawania, komunikowania i edukowania na temat zagrożeń informacyjnych.

"Wszyscy mu powtarzamy 'rośnij zdrowy i silny', ale nawet nie mamy u siebie myszy! Ale StratCom polega przecież na budowaniu odporności, prawda" - napisano.

W ten sposób Litwa wzięła przykład z Wielkiej Brytanii, której rząd od dawna zatrudnia kota. Na Downing Street mieszka obecnie Larry, ma już 17 lat i pełni odpowiedzialną rolę Naczelnego Łowcy Myszy Rządu Jego Królewskiej Mości.