46-letni mężczyzna z Neapolu podawał się za menadżera znanych firm i przez ponad rok mieszkał za darmo w luksusowych hotelach na północy Włoch. Teraz ma zakaz wstępu do 32 miast i miejscowości, w których dopuścił się oszustw.
Jak informuje dziennik "Il Messaggero", mężczyzna, który za każdym razem występował pod innym imieniem i nazwiskiem, stał się postrachem hotelarzy w północnych Włoszech, zwłaszcza w Górnej Adydze i nad jeziorem Garda. Za każdym razem zmieniał tożsamość, ale nie sposób działania.
Przedstawiał się wszędzie jako menedżer międzynarodowych firm, znanych włoskich domów mody i koncernów motoryzacyjnych.