Szef władz Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo oświadczył w niedzielę, że policja potwierdziła, iż pożar na Teneryfie to skutek celowych działań. Nie ma jednak informacji, by ktoś został zatrzymany. Jak pisze agencja AP, dotychczas nie udało się ugasić ognia, trawiącego od wtorku popularną wśród turystów hiszpańską wyspę.
Podczas niedzielnej konferencji prasowej gubernator Teneryfy Rosa Davila podkreśliła, że choć pożar nie został opanowany, to strażakom udało się zrobić duże postępy.
Według obrony cywilnej od początku pożaru na wyspie ewakuowano w bezpieczniejsze miejsca około 26 tys. ludzi. Spłonęło już 11,6 tys. hektarów porośniętych lasem sosnowym i krzewami.