Sędziowie będą pomagać w Rosji w operacjach przeciwko nielegalnym imigrantom. Jak informuje nasz rosyjski korespondent Przemysław Marzec, wyroki o deportacji będą zapadać od razu w miejscach, gdzie zatrzymano nielegalnie przebywających obcokrajowców. Sprawy mają być rozpatrywane np. na targowiskach.

Szacuje się, że w Rosji przebywają nielegalnie co najmniej 3 miliony osób. Obławę na imigrantów popiera natomiast zdecydowana większość Rosjan. Ciągle rośnie niechęć do imigrantów. Społeczeństwo nie chce ich napływu i występuje przeciw - mówi obrońca praw człowieka Aleksander Brod.

Władze, by przyspieszyć deportacje, będą organizować wyjazdowe posiedzenia sądów. Tam, gdzie natrafią na skupiska imigrantów, będą przyjeżdżać sędziowie i od razu, na miejscu będą wydawać postanowienia o deportacji.

Takie masowe sądzenie niewiele ma wspólnego z praworządnością, ale w Rosji ważny ma być efekt, czyli jak najszybsze uporanie się z problemem nielegalnej imigracji.

(MRod)