Niezapomniane atrakcje zafundowała zwiedzającym dyrekcja holenderskiego zoo w Amersfoort. Zamiast wyrzucać choinkę po świętach, można było ją podarować szympansowi, niedźwiedziowi albo słoniowi. Wszyscy, którzy przynieśli iglaste drzewka, otrzymali zniżkę przy zakupie biletu.
Choinki dla wielu zwierząt to prawdziwy przysmak. Wykorzystywane są także do zabawy i ostrzenia pazurów. Każdy, kto odwiedził zoo Amersfoort, mógł sam zdecydować, komu podaruje iglaste drzewko. Najwięcej choinek dostały słonie - usłyszała korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, od rzeczniczki zoo Josephine Faber.
W sumie zwiedzający przynieśli kilkaset drzewek. Akcja odbiła się szerokim echem, bo łączy ekologię z zabawą - powiedziała rzeczniczka.
Zoo w Amersfoort jest jednym z najchętniej odwiedzanych tego typu parków w Holandii. Mieszka w nim aż 1500 zwierząt. Wybieg dla słoni ma 4 tysiące metrów kwadratowych. Na terenie zoo mieści się także park dinozaurów, farma dla dzieci, gdzie najmłodsi mogą głaskać kozy i kucyki.
Ostatnio ulubieńcem maluchów został nosorożec Sunanda, który przyszedł na świat w listopadzie 2011 roku. Dzięki zainstalowanej w boksie kamerze można cały czas obserwować malucha i jego mamę.