Ministerstwo transportu Indonezji powiadomiło w czwartek o zamknięciu do północy międzynarodowego lotniska w mieście Manado. Lotnisko jest położone o około 100 km od wulkanu Ruang, który od wtorku wybuchł przynajmniej pięciokrotnie. Poziom alarmu został podniesiony do najwyższego.
Lotom z portu położonego w prowincji Północne Sulawesi/Celebes i obsługującego trasy do Chin, Korei Południowej i Singapuru mógłby zagrozić rozprzestrzeniający się pył wulkaniczny - wyjaśniła agencja Reutera.
Ogłoszono też ostrzeżenie przed tsunami, do którego mogłoby dojść jeżeli erupcja spowodowałaby nagłe runięcie skał do oceanu. Nakazano ewakuację 11 tys. mieszkańców najniżej położonych obszarów - podała Associated Press.
Potencjał do kolejnych erupcji jest wysoki, więc musimy zachować czujność - oświadczył Heruningtyas Desi Purnamasari z krajowej agencji wulkanologicznej.
Na terenie zamieszkanej przez ponad 270 milionów ludzi Indonezji znajduje się 120 aktywnych wulkanów. Kraj położony jest na tzw. Pacyficznym Pierścieniu Ognia, w rejonie wysokiej aktywności sejsmicznej rozciągającym się wzdłuż krawędzi płyt tektonicznych po łuku o długości sięgającej ok. 40 tys. kilometrów.