"Moo Deng" to dwumiesięczna samica hipopotama karłowatego z zoo w Tajlandii, na punkcie której oszalał (nie tylko) internet. Zoo sprzedaje gadżety z wizerunkiem zwierzęcia, a Sephora oferuje kosmetyki pozwalające "nosić róż jak mały hipopotam". Chwali się nim nawet ambasada Tajlandii w Tokio. Choć rozgłos ma również przykry dla zwierzęcia aspekt.
O fenomenie młodego hipopotama karłowatego napisały m.in. BBC i "The Guardian". Zwierzę przebywa w Khao Kheow Open Zoo w miejscowości Si Racha w rejonie miasta Pattaja w Tajlandii.
Jak podało BBC, mała hipopotamica nosi imię "Moo Deng", co "w przybliżeniu tłumaczy się jako 'skacząca świnka'".
Inną informację dotyczącą znaczenia jej imienia podaje ambasada Tajlandii w Japonii. Na swoim profilu na platformie X przekazała, że "w zoo odbyło się głosowanie dotyczące nazwy i wybrano nazwę Mooden". "Muden oznacza klopsik (klops wieprzowy)" - podała ambasada.