Papież Franciszek zawiesił wszelkie aktywności na 10 dni – pisze argentyńska gazeta "Clarin". Lekarze na ten moment wykluczają operację, jednak papież cały czas jest pod opieką leczącego go chirurga ortopedy. W niedzielę, 8 maja Ojciec Święty nie będzie przewodniczył ceremonii święceń kapłańskich dla nowych księży diecezji rzymskiej, której biskupem jest Franciszek – podaje gazeta. Informacji tej nie potwierdził dotychczas Watykan.

Na razie lekarze wykluczają operację, ale papież Franciszek rozpoczął dziesięciodniowy odpoczynek absolutny, korzystając z terapii leczącego go chirurga ortopedy. Papieska działalność została zawieszona. W niedzielę, 8 maja Ojciec Święty nie będzie przewodniczył ceremonii święceń kapłańskich dla nowych księży diecezji rzymskiej, której biskupem jest Franciszek - podaje argentyńska gazeta "Clarin".

Ból w kolanie wciąż się nasila, co utrudnia papieżowi funkcjonowanie - w tym szczególnie prawidłowe poruszanie się.

Konieczna może być operacja

Gazeta powołuje się na opinie znanego specjalisty ortopedy Francesco Bove. Według lekarza choroba zwyrodnieniowa stawów, na którą cierpi papież, ma swoje źródło w operacji, którą przeszedł w 1994 r. w Buenos Aires. Wtedy wstawiono mu protezę prawego biodra. "Częściowo odpowiedzialna za to jest proteza, która powoduje nierównomierne obciążenie stawu, ale również przyzwyczajenie księży i zakonnic do modlitwy na kolanach mogło pogorszyć jego stan" - wyjaśnił Bove, cytowany przez "Clarin".

"Jeśli przez dłuższy czas nie będzie poprawy, konieczna może być operacja, aby przywrócić funkcję stawów" - dodaje specjalista.