Władze Pakistanu poinformowały, że liczba zabitych w zamachu na meczet w mieście Peszawar na północy kraju wzrosła wieczorem do 59 osób. Rannych zostało 170 osób i niektóre z ofiar są w ciężkim stanie. Ataku dokonał zamachowiec samobójca.
Bilans ofiar śmiertelnych samobójczego ataku w meczecie w Peszawarze wzrósł do 59. Zamachowiec zdetonował kamizelkę z materiałami wybuchowymi, około 170 osób zostało rannych - podała w poniedziałek wieczorem agencja Reutera.
Do zamachu doszło w czasie, gdy w środku świątyni zebrało się na modlitwie ok. 400 wiernych. W zamachu zginęło 27 policjantów - w okolicy świątyni znajduje się kwatera główna regionalnej policji i siedziba służb antyterrorystycznych.
Stan wielu rannych jest krytyczny - powiedział agencji Reutera dowódca policji w Peszawarze Ijaz Khan
Według początkowo przekazanych informacji w zamachu miały zginąć 32 osoby, ale liczba ąmiertelnych ofiar masakry rosła z godziny na godzinę.
Cześć budynku zawaliła się, pod gruzami mogą być ludzie - powiedział AFP szef policji Sikandar Khan.
Bardzo wcześnie po ataku kilku pakistańskich dziennikarzy informowało na Twitterze, że eksplozję spowodował zamachowiec samobójca, który wysadził się w zatłoczonym meczecie. Miał na sobie kamizelkę z materiałami wybuchowymi.