Obradujący we włoskiej L'Aquili przywódcy państw G8 przyjęli w środę późnym wieczorem deklarację polityczną, potępiającą falę przemocy w Iranie, do jakiej doszło po czerwcowych wyborach prezydenckich. Na kolejną kadencję wybrany został w nich urzędujący prezydent Mahmud Ahmadineżad. W deklaracji potępiono również próby jądrowe Korei Północnej.
Jesteśmy nadal poważnie zaniepokojeni wydarzeniami w Iranie. Potwierdzamy nasz całkowity szacunek dla suwerenności Iranu - oświadczyli w deklaracji szefowie państw i rządów siedmiu potęg gospodarczych świata i Rosji. Jednocześnie potępiamy przemoc powyborczą, która spowodowała ofiary śmiertelne wśród obywateli irańskich - oznajmili.
W deklaracji znalazł się także apel do władz Iranu o rozwiązanie sytuacji na drodze demokratycznego dialogu, opartego na państwie prawa.
Przywódcy G8 przypomnieli również Teheranowi o jego zobowiązaniach w kontekście międzynarodowej konwencji o prawach obywatelskich i politycznych. Niedopuszczalnymi nazwano restrykcje stosowane wobec mediów w Iranie, więzienie dziennikarzy i obywateli innych krajów.
Liderzy państw G8 wyrazili również zaniepokojenie programem nuklearnym Iranu. Ich zdaniem, Teheran ma prawo do takiego programu w celach pokojowych, ale wiąże się z tym obowiązek przywrócenia zaufania społeczności międzynarodowej, że irańska aktywność nuklearna ma charakter wyłącznie pokojowy.
W deklaracji potępiono także próby jądrowe, przeprowadzone przez Koreę Północną, podkreślając, że są one sprzeczne z rezolucją 1718 Rady Bezpieczeństwa ONZ. W tym samym tonie oceniono odpalenie przez Phenian rakiet balistycznych tuż przed szczytem G8. Stanowi to - jak głosi komunikat - zagrożenie dla pokoju i stabilizacji w regionie i poza nim. Do władz Korei Północnej zaapelowano o pełne przestrzeganie międzynarodowych zobowiązań.