Książę Harry jest już w Wielkiej Brytanii, by w sobotę móc pożegnać swojego dziadka, zmarłego w piątek księcia Filipa. Przed pogrzebem czeka go kilkudniowa kwarantanna. Nie towarzyszy mu żona. Ciężarna księżna Meghan została w Kalifornii. Pałac Buckingham utrzymuje, że podróż przez Atlantyk w tym stanie odradził jej lekarz.

Zobacz również:

Książę Andrzej ujawnił, jak Elżbieta II radzi sobie ze śmiercią księcia Filipa

Wielka Brytania jest w żałobie po śmierci męża królowej Elżbiety II. Książę Filip zmarł w piątek w wieku 99 lat. Jego pogrzeb odbędzie się w sobotę. Weźmie w nim udział tylko 30 osób z najbliższej rodziny. Pogrzeb odbędzie w Kaplicy św. Jerzego w zamku w Windsorze, poprzedzony zostanie narodową minutą ciszy o godzinie 15:00 czasu lokalnego.

Jak poinformował w sobotę Pałac Buckingham, uroczystość nie będzie miała charakteru państwowego, nie poprzedzi jej publiczna procesja, ceremonia będzie natomiast transmitowana w telewizji.

Zobacz również:

Książę Karol oddał hołd księciu Filipowi. "Byłby wzruszony rzeczami, które się o nim mówi"

W niedzielę w Londynie wylądował samolot z księciem Harrym na pokładzie. Wnuk zmarłego księcia Filipa pojawił się w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy od słynnego wywiadu, udzielonego Oprah Winfrey.

Przyleciał sam. Jego ciężarna żona Meghan została w Kalifornii, ponieważ - jak twierdzi Pałac Buckingham - podróż samolotem przez ocean odradził jej lekarz.

Po wylądowaniu na Heathrow książę Harry, widziany w czarnej masce na twarzy, wsiadł do Range Rovera i został odwieziony do Kensington Palace.

Tam, jak pisze "Daily Mail", zostanie poddany 5-dniowej kwarantannie, zamiast obowiązującej w Wielkiej Brytanii 10-dniowej, o ile przedstawi negatywny test na obecność koronawirusa.


Spotkanie nad trumną pojedna rodzinę?

Zobacz również:

Książę Harry spotka się z rodziną po raz pierwszy od wywiadu, jakiego wraz z żoną udzielił Oprah Winfrey. Para oskarżyła w nim swoich najbliższych między innymi o rasizm.

Wielu ma nadzieję na to, że opłakiwanie księcia Filipa zjednoczy rodzinę.

W rozmowie z "królową amerykańskich talk-shows", wyemitowanej na antenie stacji CBS 7 marca, księżna Meghan - która ma mieszane rasowo pochodzenie - ujawniła m.in., że przed przyjściem na świat syna jej i księcia Harry’ego członek rodziny królewskiej wyraził obawy co do tego, jak ciemny może być kolor skóry dziecka.

Sussexowie nie chcieli zdradzić, o kogo chodziło. Oprah Winfrey przekazała później jedynie, że wie od Harry'ego, że uwaga na temat koloru skóry Archiego nie padła ani z ust królowej Elżbiety II, ani jej męża księcia Filipa.

W wywiadzie Meghan oskarżyła również rodzinę królewską o brak wsparcia i obojętność, ujawniła, że miała myśli samobójcze.

Harry z kolei zdradził, że od czasu Megxitu jego ojciec książę Karol nie odbierał od niego telefonów, mówił również o dystansie pomiędzy nim a jego starszym bratem Williamem.

Zobacz również:

Wywiad jak trzęsienie ziemi, czyli echo słów księcia Harry’ego i jego żony Meghan
/
/
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.