Zdzisław Krasnodębski i estoński eurodeputowany z Grupy Zielonych Indrek Tarand to dwaj oficjalni kandydaci na stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego po odwołanym Ryszardzie Czarneckim. Głosowanie odbędzie się w czwartek.
Jeżeli grupy polityczne dotrzymają słowa, że stanowisko po Ryszardzie Czarneckim należy się kandydatowi konserwatystów - to Zdzisław Krasnodębski nie jest zagrożony.
Estończyk Indrek Tarand zgłosił się sam. Jest posłem niezależnym, jednak w PE należy do Grupy Zielonych.
Zdzisław Krasnodębski jest pewny swojej pozycji, czemu dał wyraz na Twitterze. Poinformował także, że rozmawiał z przewodniczącym Zielonych, który poparł jego kandydaturę.