Natowskie manewry Steadfast Defender miały pokazać gotowość Sojuszu Północnoatlantyckiego do natychmiastowej reakcji na rosyjską agresję. Zaczęło się nie najlepiej. Brytyjski lotniskowiec HMS Queen Elizabeth został właśnie wycofany z ćwiczeń - okręt ma zepsutą śrubę napędową...
"Rutynowe kontrole przed wypłynięciem zidentyfikowały wczoraj problem ze sprzęgłem na prawym wale napędowym HMS Queen Elizabeth. W związku z tym okręt nie wypłynie w niedzielę. HMS Prince of Wales przejmie jego zadania w ramach NATO i wyruszy na ćwiczenia Steadfast Defender tak szybko, jak to możliwe" - oświadczył wiceadmirał floty Andrew Burns.
Oznacza to, że brytyjska marynarka na razie nie będzie mogła wysłać lotniskowca w rejon Morza Czerwonego, gdzie trwa amerykańsko-brytyjska operacja przeciwko jemeńskim rebeliantom Huti, gdyż HMS Queen Elizabeth i HMS Prince of Wales są jedynymi lotniskowcami Marynarki Królewskiej. O możliwości wysłania lotniskowca wspomniał na początku tego tygodnia wiceminister obrony James Heappey.