Sześć osób zginęło w katastrofie śmigłowca, który rozbił się we wtorek w Nepalu u podnóża Mount Everest w dystrykcie Solukhumbu. Ofiary to pięciu obywateli Meksyku i nepalski pilot.
O śmierci wszystkich osób na pokładzie śmigłowca poinformował rzecznik helikopterowej linii lotniczej Managing Air.
Wrak śmigłowca znaleziono w okolicach miejscowości Lamjura w dystrykcie Solukhumbu, ok. 100 km na wchód od stolicy kraju Katmandu i 60 km na południowy zachód od szczytu Mount Everestu - podały lokalne media.
Śmigłowiec linii Manang Air, lecący z Surke w dystrykcie Solukhumbu do stolicy, zaginął we wtorek ok. 10 rano czasu lokalnego na wysokości ok. 3600 metrów nad ziemią - przekazały lokalne władze.
Na pokładzie znajdowało się pięciu turystów z Meksyku i nepalski pilot. Pasażerowie to członkowie jednej rodziny: dwaj mężczyźni w wieku 95 i 98 lat oraz trzy kobiety w wieku 72, 65 i 52 lat.