Najprawdopodobniej 9 osób, czyli wszyscy, którzy znajdowali się na pokładzie, zginęli w katastrofie samolotu turystycznego, który rozbił się na bagnach namorzynowych na wschodzie Tajlandii. Znaleziono szczątki samolotu oraz fragmenty ciał. Silne deszcze i błotnisty teren utrudniają akcję.
Do katastrofy w dżungli doszło w czwartek.
Jak poinformował gubernator prowincji Chachoengsao, Chonlatee Yangtrong, samolot charterowy Cessna Caravan C2088 leciał z Bangkoku do miasta Trat przy granicy z Kambodżą. Wystartował z Suvarnabhumi, głównego lotniska w stolicy Tajlandii, o 14:46 czasu lokalnego. 11 minut później kontrola ruchu lotniczego straciła kontakt radiowy i radarowy z samolotem należącym do Thai Flying Service Company.
Co ciekawe, lokalne media donoszą, że pogoda w momencie startu samolotu była dobra - prawie bezchmurna i bezdeszczowa.