Guru zrzeszającej ok. 40 osób sekty, która działa w środkowej Portugalii ogłosił się królem nowego państwa - Królestwa Pineal. To projekt apolityczny i duchowy, który nie zagraża Portugalii - głosi guru, który twierdzi m.in., że Ziemia jest płaska. O grupie zrobiło się głośno, gdy na zajmowanym przez nią terenie zmarło 13-miesięczne dziecko. Portugalska prokuratura zapowiedziała wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Królestwo Pineal to teren o wielkości blisko 5 hektarów, w dystrykcie Coimbra w środkowej Portugalii. Kieruje nim pochodzący z Wielkiej Brytanii 40-letni były kucharz Martin Junior Kenny, którego członkowie tej wspólnoty nazywają Agua Akbal Pinheiro.
Nasza organizacja "nie stanowi zagrożenia dla Portugalii", kierowane przeze mnie państwo nie będzie wprowadzać "niepokoju, zamieszania i podziałów" - deklaruje guru. Sekta deklarująca życie w zgodzie z naturą oświadczyła w komunikacie, że w przyszłości planuje opuścić terytorium Portugalii, aby zamieszkać na jakiejś wyspie.