​W odpowiedzi na śmierć w starciach z żołnierzami izraelskimi dwóch Palestyńczyków, zaatakowany został w sobotę izraelski posterunek wojskowy na obrzeżach Jerozolimy. Ciężko ranny został żołnierz i ochroniarz - poinformowała izraelska policja.

Atak na posterunek został przeprowadzony zaledwie kilka godzin po tym, jak dwóch palestyńskich nastolatków zginęło podczas izraelskiej operacji na Zachodnim Brzegu Jordanu

Urzędnicy palestyńscy powiedzieli, że żołnierze weszli do obozu dla uchodźców w okolicach Dżeninu wcześnie w sobotę i otoczyli jeden z domów.

W nagraniach rozpowszechnianych w mediach społecznościowych słychać wymianę ognia.

Palestyńskie ministerstwo zdrowia informuje o dwóch zabitych nastolatkach (18 i 16 lat) i 11 rannych osobach, w tym trzech krytycznie.

Izraelskie wojsko poinformowało, że aresztowało poszukiwanego 25-letniego bojownika Islamskiego Dżihadu.