W 16 z 31 prowincji Iranu trwają protesty po śmierci Mahsy Amini – podaje amerykańska rozgłośnia Głos Ameryki. Kobieta została zatrzymana przez policję ds. moralności, bo według mundurowych hidżab niedostatecznie zasłaniał jej włosy. Zmarła w ubiegły piątek w szpitalu.
Organizacje praw człowieka, cytowane przez AFP, poinformowały, że wskutek protestów zginęło dotąd sześć osób.
"Na nagraniach udostępnianych na mediach społecznościowych zarejestrowano we wtorek protesty w co najmniej 16 z 31 prowincji Iranu, co stanowi wyraźny wzrost w porównaniu z poprzednimi czterema dniami demonstracji" - napisano na portalu Głosu Ameryki.