6 tys. euro miesięcznie – taką wypłatę odbierają włoscy parlamentarzyści. Natomiast kanclerz Niemiec Angela Merkel co miesiąc będzie otrzymywać 20 tys. euro. W jutrzejszych Faktach sprawdzimy, ile zarabiają politycy.
6 tysięcy euro miesięcznie – taką wypłatę odbierają włoscy parlamentarzyści. To czyni ich najlepiej zarabiającymi deputowanymi w Europie. To jednak nie koniec – do tego trzeba doliczyć różne dodatki, wynikające z pełnionych funkcji.
W sumie do portfela włoskiego deputowanego miesięcznie trafia ponad 12 tysięcy euro. Zalety tak wysokich zarobków polityków widzi eurodeputowany z Włoch, Jaś Gawroński. - Jeżeli politycy zarabiają dostatecznie dużo, trudniej jest ich skorumpować - tłumaczy.
Szefem rządu najlepiej być w Niemczech. Angela Merkel – nowa kanclerz, powinna jak szybko nabyć większy portfel, bowiem miesięcznie będzie otrzymywać 20 tys. euro. Rocznie na konto pani kanclerz trafi 240 tys. euro. - To nie wiele, jeżeli weźmiemy pod uwagę zarobki szefa dużego koncernu, który otrzymuje rocznie 4 mln euro. Myślę, że zarządzanie firmą, a całym państwem, to znaczna różnica - ocenia właściciel małej firmy z Berlina. Dla porównania, premier Kazimierz Marcinkiewicz zarabia miesięcznie nieco ponad 14 tys. zł brutto.
W jutrzejszych Faktach RMF będzie można usłyszeć m.in. o osobie, która w zeszłym roku zarobiła 5,6 miliona funtów, czyli blisko 32 miliony złotych. „Lista płac 2005” także w jutrzejszej Gazecie Wyborczej.