Holenderska Izba Reprezentantów przyjęła rezolucję wzywająca rząd do postawienia Polski przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości za łamanie zasad praworządności. Holenderski rząd nie będzie od razu składać skargi na Polskę. Rezolucja mówi, że należy najpierw sprawdzić, czy jest to prawnie możliwe. Wzywa także do rozpoczęcia przygotowań czyli konsultacji „z podobnie myślącymi krajami Unii”.
Izba niższa holenderskiego parlamentu Tweede Kamer przyjęła we wtorek uchwałę, w której wzywa rząd do podjęcia kroków w celu postawienia Polski przed Trybunałem Sprawiedliwości UE wobec niewykonania wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Chodzi o rzadko stosowany pozew na podstawie art. 259 Traktatu UE, który mówi o możliwości pozwania innego kraju za łamanie unijnego prawa.
Wymienionymi w uchwale przyczynami podjęcia tych działań były "polityczna ingerencja w wybór polskich sędziów" oraz zignorowanie przez Polskę postanowienia Trybunału Sprawiedliwości w sprawie powołania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jak napisano w dokumencie, postępowania przed Izbą wciąż trwają, mimo że Trybunał zdecydował, że są one bezprawne z uwagi na brak niezależności członków Izby.