Jedna osoba została zabita, a cztery ranne w atakach z użyciem ostrej białej broni w środę wieczorem w dwóch kościołach w Algeciras koło Kadyksu, na południu Hiszpanii. Sprawca został zatrzymany przez policję. Sąd Najwyższy Hiszpanii oceni, czy był to atak terrorystyczny.
Nie jest do końca jasne, jaką bronią posłużył się napastnik; początkowo agencje podały, że był to miecz samurajski, potem pojawiały się wersje, że była to maczeta.
Sprawca ataków, pochodzący z Maroka mężczyzna w wieku około 30 lat, zaatakował zakrystiana kościoła Nuestra Senora de La Palma, który poniósł śmierć na miejscu. W ciężkim stanie znajduje się proboszcz parafii San Isidro.
Według dziennika "El Mundo", który powołał się na źródła policyjne, Marokańczyk najpierw pojawił się w kaplicy San Isidro, znajdującej się w popularnej dzielnicy Algeciras i po kłótni z proboszczem zaatakował go maczetą.
Później udał się do kościoła Nuestra Senora de la Palma, głównej świątyni miasta, gdzie zabił zakrystiana Diego Valencię. Policja nie wyklucza, że napastnik ranił więcej osób. Policja otoczyła kordonem miejsca zdarzenia.