Hezbollah przy użyciu „dużej liczby pocisków artyleryjskich i rakiet kierowanych” zaatakował z Libanu trzy pozycje izraelskie. Arabska szyicka organizacja podała, że przeprowadziła atak „na znak solidarności z oporem ludu palestyńskiego”.

Hezbollah (arab. partia Boga) zaatakował izraelskie pozycje na spornym odcinku granicy izraelsko-syryjskiej wzdłuż okupowanych przez Izrael wzgórz Golan.

Finansowany przez Iran Hezbollah dodał, że przeprowadził ostrzał "na znak solidarności z oporem ludu palestyńskiego" po przypuszczeniu przez Hamas ze Strefy Gazy ofensywy na szeroką skalę przeciw Izraelowi.

Źródła w izraelskich służbach bezpieczeństwa poinformowały agencję Reutera, że pociski wystrzelone z Libanu trafiły w stanowisko armii izraelskiej w mieście Szebaa na okupowanych wzgórzach Golan.

Izraelskie wojsko odpowiedziała na ten atak. "Izraelskie siły obrony atakują obecnie obszar w Libanie, skąd przeprowadzono ostrzał" - podała armia.

Leżąca na granicy syryjsko-libańskiej Szebaa została zajęta przez Izrael w 1967 r. Liban uważa ją za część swego terytorium. Syryjskie Wzgórza Golan zostały zajęte przez Izrael w 1981 r.

Hezbollah jest zarówno zbrojną organizacją terrorystyczną, jak i szyicką partią polityczną w Libanie, gdzie jej rozbudowany aparat bezpieczeństwa i sieć świadczeń socjalnych sprawiły, że ma reputację "państwa w państwie".

Demonstracje poparcia w Turcji, Jemenie, Iranie i Londynie

Akty solidarności z Palestyńczykami widoczne były w kilku innych państwach. Tysiące osób demonstrowało na ulicach Ankary i Stambułu. Na nagraniach w mediach społecznościowych widać tłumy wokół meczetu Fatih w Stambule i w pobliżu ambasady Izraela w Ankarze, skandujące hasła i wymachujące flagami Palestyny.

Kilkaset osób zgromadziło się również w irańskim Kermanie w pobliżu grobu uznanego za męczennika generała Kasema Sulejmaniego, który zginął w Bagdadzie w 2020 r. w ataku przeprowadzonym przez siły amerykańskie. Na nagraniach wideo widać ok. 200-300 osób, które skandują i śpiewają. Widać również więcej flag finansowanego przez Iran Hezbollahu niż samej Palestyny.

Z kolei w stolicy Jemenu Sanie odbył się wiec poparcia dla palestyńskich frakcji islamskich. Na dostępnych zdjęciach widać ok. 200 osób z palestyńskimi flagami i transparentami. Większość transparentów przedstawiała symbol i jednocześnie deklarację szyickiego ruchu Huti: "Bóg jest wielki, śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi, przekleństwo Żydom, zwycięstwo islamowi"

Brytyjska prezenterka telewizyjna Rachel Riley opublikowała w sobotę w serwisie X (dawniej Twitter) informację o tańczących osobach z palestyńskimi flagami w Londynie.

"Właśnie minęłam dwa samochody w zachodnim Londynie z powiewającymi palestyńskimi flagami i z pasażerami podskakującymi w górę i w dół, najwyraźniej świętującymi jakby mieli imprezę" - napisała Riley. Stołeczne służby poinformowały następnie, że "zwiększono liczbę patroli policyjnych w różnych częściach Londynu".

W Berlinie mężczyźni z palestyńskimi flagami rozdawali słodycze w dzielnicy Neukolln, by uczcić ataki terrorystyczne na Izrael jako "zwycięstwo ruchu oporu". Na terytoriach palestyńskich ataki na cele izraelskie są często świętowane poprzez rozdawanie słodyczy na ulicy - pisał w sobotę portal dziennika "Berliner Zeitung".