"Latający człowiek" nie daje za wygraną. Franky Zapata zamierza ponowić próbę przelotu nad kanałem La Manche na zbudowanym przez siebie flyboardzie. W czwartek wpadł do wody. Nic mu się nie stało.
W czwartek, już po nieudanej próbie przelotu, Franky Zapata zapowiedział, że nie rezygnuje. Będzie chciał jeszcze raz spróbować przelecieć na flyboardzie do Wielkiej Brytanii. Kiedy? W następnych dniach, lub tygodniach. Zasugerował, że zależeć będzie to od tego, jak długo potrwa załatwienie wymaganych formalności oraz naprawa sprzętu.