Po raz pierwszy we Francji (ale nie pierwszy raz w ogóle) kobieta, której przeszczepiono macicę urodziła dziecko. Nowonarodzona dziewczynka waży 1,8 kg i czuje się dobrze.
Kobieta miała przeszczepioną macicę dwa lata temu, a zdrową dziewczynkę urodziła 12 lutego. Dawczynią organu była jej 57-letnia matka, czyli babcia nowonarodzonego dziecka.
Zdaniem zespołu lekarzy szpitala im. gen. F. Focha w Suresnes pod Paryżem, który dokonał przeszczepu, jest to "prawdziwy cud". Ważąca zaledwie 1,8 kg dziewczyna o imieniu Micha jest "dumą medycyny francuskiej" - komentują francuskie media.
To zwieńczenie niezwykłej podróży, która rozpoczęła się prawie 15 lat temu - ocenił w środę kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego i medycyny reprodukcyjnej prof. Jean-Marc Ayoubi, stojący na czele dwudziestoosobowego zespołu ginekologów, pediatrów i biologów zajmujących się przeszczepami.
Prof. Ayoubi 15 lat temu rozpoczął projekt badawczy, dotyczący przeszczepu macicy kobietom cierpiącym na zespół Mayera-Rokitansky’ego-Kustera-Hausera (MRKH), czyli urodzonym bez tego narządu.
Kobieta z przeszczepioną macicą może urodzić kolejne dziecko. Trzy tygodnie po przeszczepie macicy pacjentka miała pierwszą miesiączkę. Przez 12 miesięcy miała je normalnie bez żadnego leczenia - tłumaczył prof. Ayoubi na antenie stacji BFM TV.
W szpitalu Foch planowane są kolejne tego typu przeszczepy.