Ponad 300 delfinów wyrzuciły na francuskie plaże fale Atlantyku w ciągu niecałych dwóch miesięcy. Organizacje ekologiczne twierdzą, że te morskie ssaki wplątują się w rybackie sieci. Deputowani z ugrupowań ekologicznych żądają zaostrzenia ochrony tych zwierząt.

Wielu specjalistów przyznaje, że na ciele dużej części delfinów, wyrzucanych przez fale Atlantyku na plaże zachodniej Francji, w tym Akwitanii, widać rany, które mogą sugerować, że te morskie ssaki próbowały nerwowo wyplątać się z sieci. To właśnie z tego powodu mogły stać się skrajnie wyczerpane.

Posłowie z ugrupowań ekologicznych oraz ze skrajnie i umiarkowanie lewicowych partii żądają od prezydenta Emmanuela Macrona ograniczenia możliwości używania przez wielkie statki rybackie olbrzymich sieci, w które delfiny ich zdaniem masowo się wplątują. Alarmują, że stosowane dotychczas na statkach rybackich urządzenia do odstraszania tych morskich statków nie są skuteczne. Rząd zapewnia, że zbada problem.

Opracowanie: