W zakładach największego niemieckiego koncernu chemicznego BASF w Ludwigshafen w Nadrenii-Palatynacie doszło do eksplozji. W jej wyniku 14 pracowników zakładu odniosło obrażenia.

W wyniku eksplozji wybuchł pożar. Agencja Reutera przekazuje jednak, że strażakom udało się go ugasić. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać jak nad zakładami BASF unosi się słup czarnego dymu.

14 pracowników odniosło lekkie obrażenia. Koncern nie potwierdził, czy incydent miał wpływ na proces produkcyjny w zakładach w Ludwigshafen. Wszystko wskazuje na to, że nie ma zagrożenia skażeniem środowiska. Firma BASF przeprowadziła badania, które wykazały jedynie nieznacznie podniesiony poziom węglowodorów w okolicy.

Na giełdzie, po informacjach o eksplozji akcje BASF spadły o 2 proc.

Policja nie wyjaśniła na razie, co było przyczyną zdarzenia.