Podczas startu eksplodowała rakieta z amerykańskim bezzałogowym statkiem transportowym Cygnus, który miał dostarczyć zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - poinformowała telewizja CNN. Na skutek eksplozji nikt nie ucierpiał.
Rakieta wybuchła sześć sekund po oderwaniu się od stanowiska startowego w ośrodku amerykańskiej agencji kosmicznej NASA Wallops w stanie Wirginia.
Na razie wiadomo, że są bardzo duże straty. Początkowo rakieta miała wystartować na Międzynarodową Stację Kosmiczna już w poniedziałek, ale z różnych powodów ten start odkładano.
(acz)