Czterech nurków zaginionych u wybrzeży Egiptu poszukują tamtejsze służby ratownicze.
Kontakt z dwójką Rosjan, Holendrem i ich egipskim przewodnikiem urwał się wczoraj. Wszyscy nurkowali na koralowej rafie, 25 kilometrów od wybrzeży miasteczka Marsa Allam. W akcji poszukiwań uczestniczy samolot oraz kilka łodzi.