Liczba ofiar śmiertelnych i osób rannych nadal rośnie. W tej chwili władze informują o co najmniej 265 zabitych. Poszkodowanych jest 1440 osób. Jak informuje MSZ, wśród ofiar nie ma żadnych polskich turystów. Sytuacja w Turcji, po zamachu stanu, jest w większości opanowana. "Nie oddamy kraju tym najeźdźcom" - powiedział ReczepTajip Erdogan. Prezydent uważa, że pucz był wspierany przez Fethullaha Gulena - emigracyjnego działacza. Erdogan dodał, że wszyscy odpowiedzialni za pucz zostaną ukarani. Wydarzenia w Turcji śledziliśmy w naszej relacji minuta po minucie.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel ostro skrytykowała turecką armię za próbę dokonania zamachu stanu. Merkel zaapelowała równocześnie do prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana o przestrzeganie praworządności w postępowaniu przeciwko odpowiedzialnym za pucz.
Parlament Turcji zebrał się w Ankarze na transmitowanym przez telewizję nadzwyczajnym posiedzeniu.
Przed rozpoczęciem obrad deputowani zastygli na chwilę w ciszy, czcząc pamięć ofiar puczu, a następnie odśpiewali hymn narodowy. Przybyły premier Binali Yildirim został powitany aplauzem.
Amerykański urząd lotnictwa cywilnego FAA zawiesił w sobotę loty amerykańskich linii lotniczych do Stambułu i Ankary, a także zakazał wszelkich połączeń lotniczych z Turcji do USA z międzylądowaniem i bez - poinformowała ambasada USA w Ankarze.
Dostęp do bazy lotniczej Incirlik na południowym wschodzie Turcji został zamknięty, nikt nie może się do niej dostać ani jej opuścić - poinformował w sobotę konsulat USA w Adanie. Według tego źródła odcięto dostawy prądu do bazy.
Władze lokalne zakazały ruchu do i z bazy lotniczej Incirlik - głosi informacja zamieszczona na stronie internetowej konsulatu.
Siły powietrzne USA dokonują z bazy Incirlik uderzeń na bojowników Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku. Stacjonują tam również przeznaczone do zadań rozpoznawczych niemieckie myśliwce Tornado wraz z samolotem-cysterną.
Doradca irańskiego przywódcy duchowo-politycznego ajatollaha Sajeda Mohammada Alego Chameneia zapewnił w sobotę, że władze Iranu popierają rząd Turcji, mimo że oba kraje nie zgadzają się ze sobą w wielu kwestiach dotyczących konfliktu w Syrii.
Amerykańska administracja z zadowoleniem przyjęła informacje o ponownym przejęciu władzy w Turcji przez władze cywilne.
W następstwie nieudanego wojskowego puczu turecka policja zatrzymała około 100 żołnierzy w bazie lotniczej Incirlik na południowym wschodzie kraju - poinformowały źródła w tureckich władzach bezpieczeństwa.
Tureckie władze morskie otworzyły cieśninę Bosfor dla ruchu tankowców - poinformowała agencja żeglugowa GAC. Wcześniej ten strategiczny szlak morski, w związku z puczem, został zamknięty ze względów bezpieczeństwa.
Tymczasem tureckie linie lotnicze Turkish Airlines poinformowały, że wznowiono połączenia z lotniska Ataturka w Stambule. Jednak w związku z wcześniejszym wstrzymaniem działalności tego portu lotniczego należy spodziewać się opóźnień, a tym samym utrudnień dla pasażerów.
Tureckie siły bezpieczeństwa zakończyły w siedzibie sztabu generalnego operację przeciwko spiskowcom, którzy stali za nieudanym zamachem stanu przeprowadzonym ostatniej nocy - podała stacja telewizyjna CNN Turk.
Sekretarz stanu USA John Kerry oświadczył w sobotę, że jego kraj nie otrzymał od Turcji wniosku o ekstradycję islamskiego duchownego Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o to, iż był inspiratorem nieudanego zamachu stanu.
Przywódcy największych wspólnot religijnych w Turcji w wydanym oświadczeniu potępili próbę wojskowego zamachu stanu.
Sygnatariuszami oświadczenia są przywódcy społeczności żydowskich, chrześcijańskich i muzułmańskich mieszkających w Turcji. W dokumencie napisano o "wielkim cierpieniu wywołanym atakiem terrorystycznym, który miał zniszczyć pokój w naszym wielkim kraju i na świecie".
Wśród osób, które podpisały się pod oświadczeniem jest m.in. prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej i naczelny rabin żydowskiej wspólnoty w Turcji.
W następstwie nieudanego wojskowego puczu turecka Wysoka Rada Sędziów i Prokuratorów (HSYK) usunęła ze stanowisk 2745 sędziów - poinformowała prywatna turecka telewizja NTV.
Zwolniono także pięciu członków HSYK - podała turecka państwowa agencja prasowa Anatolia. Licząca 22 osoby HSYK jest organem dyscyplinarnym tureckiego wymiaru sprawiedliwości.
Premier Bułgarii Bojko Borysow poinformował po naradzie z szefami MSW, MSZ i służb specjalnych, że do ochrony granicy z Turcją wysłano dodatkowo 230 funkcjonariuszy straży granicznej. Otrzymał też zapewnienie, że Turcja nie zmniejszy ochrony swych granic.
Władze Izraela wyraziły swoje poparcie dla "procesów demokratycznych" w Turcji po nieudanej próbie przewrotu wojskowego w tym kraju.
Izrael szanuje procesy demokratyczne w Turcji i liczy na kontynuację procesu pojednania między Turcją a Izraelem - zadeklarował w komunikacie rzecznik izraelskiego MSZ Emmanuel Nahson.
Opozycyjna wobec rządu Turcji grupa opanowała fregatę w wojskowej bazie morskiej Golcuk niedaleko Stambułu - poinformowało cytowane przez agencję Reutera greckie źródło wojskowe wyższej rangi.
Jako zakładnik przetrzymywany jest dowódca tureckiej marynarki wojennej.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan rozesłał w sobotę SMS-y na wszystkie telefony komórkowe w Turcji, wzywając obywateli, aby "stanęli w obronie" demokracji i pokoju.
Według tureckich źródeł rządowych, w trakcie podjętej w piątek wieczorem próby puczu zginęło co najmniej 265 osób.
Działania przeciwko uczestnikom nieudanego puczu wojskowego w Turcji zostały w znacznym stopniu zakończone, ale pojedyncze operacje potrwają jeszcze kilka godzin - oświadczył szef Państwowej Organizacji Wywiadu Hakan Fidan.
Szybkie stłumienie próby zamachu stanu w Turcji wzmocni pozycję prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, tak wewnątrz kraju, jak i w relacjach międzynarodowych - powiedział politolog dr hab. Tomasz Kubin. Według eksperta moment przeprowadzenia puczu został bardzo źle dobrany z punktu widzenia tych, którzy próbowali go przeprowadzić. Wewnątrz Turcji nic takiego się nie dzieje, na przykład kryzys gospodarczy czy znaczne represje wobec społeczeństwa, więc nie wiem, na co liczyli wojskowi, przeprowadzając tę próbę. Trudno byłby liczyć na to, że społeczeństwo masowo poprze te działania - powiedział ekspert z Uniwersytetu Śląskiego.