Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża ogłosił w poniedziałek, że wciąż nie może dostarczyć jakiejkolwiek pomocy do oblężonego Mariupola. Nie ma gwarancji bezpiecznego przejazdu – informuje BBC. Lokalne władze podkreślają, że miejscowość znajduje się "u progu katastrofy humanitarnej".
"Strony (Ukraina i Rosja) muszą być poręczycielami i zawrzeć porozumienie, by zezwolić na bezpieczny przejazd. Muszą ogłosić trasę i zapewnić ludziom dużo czasu na wyjazd (...). Nie mamy obecnie zespołu, który miałby dostęp" do Mariupola - powiedział rzecznik MKCK Matt Morris.