Amerykański żołnierz, który we wtorek nielegalnie przekroczył granicę z Koreą Północną, najprawdopodobniej trafił tam do aresztu. Wcześniej miał zatargi z prawem w Korei Południowej i był tam zatrzymany - poinformowała agencja Reutera powołując się na amerykańskich urzędników wojskowych.
Szeregowy Travis King, który od 2021 roku służył w Dowództwie Sił ONZ na Półwyspie Koreańskim, podczas wycieczki do południowokoreańskiej wioski granicznej przeszedł na stronę Korei Północnej.