"W polskim autobusie jechały 43 osoby, możliwe, że ktoś jest uwięziony pod autobusem, czekamy na pełną listę pasażerów" - oświadczył na konferencji prasowej w mieście Varażdin chorwacki wicepremier i minister spraw wewnętrznych Davor Bożinović. W wypadku zginęło 12 osób.
Po wypadku drogowego na autostradzie A4 w szpitalu w Varażdinie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Bożinovicia i szefowej chorwackiej obrony cywilnej Maji Grba-Bujević.
Informację o wypadku dostaliśmy od polskiego obywatela, który był w autobusie. Na miejsce pojechały wszystkie służby ratunkowe, 16 zespołów ratowniczych, strażacy, policja (...). Na tę chwilę mamy informację, że 11 osób zmarło (na miejscu wypadku - PAP). 32 osoby zostały przewiezione do szpitali i jedna z nich zmarła w szpitalu. Z przekazanych informacji wynika, że wielu pasażerów jest poważnie rannych - powiedział Bożinović, cytowany przez portal dziennika "Vecernji List". Dodał, że pozostaje w kontakcie z władzami Chorwacji i Polski, w tym premierem Mateuszem Morawieckim.