Prawie trzy miesiące po tym, jak aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia pomalowali farbą Bramę Brandenburską, prace porządkowe przy berlińskim zabytku zostały zakończone. Koszty czyszczenia wyniosły 115 tys. euro - informuje gazeta "Berliner Zeitung".
Według rzeczniczki berlińskiego urzędu ds. nieruchomości, Brama Brandenburska, została też skontrolowana przez ekspertów a rusztowanie wzniesione na potrzeby jej czyszczenia zostanie zdemontowane.
17 września aktywiści klimatyczni z grupy Ostatnie Pokolenie pomalowali pomarańczową farbą sześć filarów berlińskiego zabytku - jednego z symboli niemieckiej stolicy. Policja zatrzymała wtedy 14 działaczy.
Senat Berlina podkreślił, że będzie starał się odzyskać pieniądze za czyszczenie od sprawców - poinformował portal.