Senat i rządu Włoch zajmą się sprawą wprowadzenia do sprzedaży wody pitnej firmowanej przez najbardziej wpływową na świecie blogerkę modową Chiarę Ferragni. Butelka wody z jej podpisem i logo firmy kosztuje 8 euro (równowartość 34,40 zł). Cena wywołała dyskusję.
Sprawa ta, która oburzyła też organizację ochrony praw konsumentów, jest tematem złożonej w Senacie interpelacji.
Personalizowana, szklana, przezroczysta butelka średniej wielkości (1 litr) udekorowana jest rysunkami oraz imieniem i nazwiskiem blogerki, a także logotypem należącej do niej firmy odzieżowej. O pozycji Ferragni w świecie mody i biznesu oraz wpływie, jaki wywiera, świadczy to, że jej profil na portalu Instagram obserwuje ponad 15 mln osób z wielu krajów.
Przeciwko zawyżonej cenie wody zaprotestował senator prawicowego ugrupowania Bracia Włoch Giampietro Maffoni, który - jak podał dziennik "La Stampa" - złożył interpelację poselską skierowaną do ministrów ochrony środowiska i oświaty. Senator, chcąc zwrócić uwagę na ten przypadek, przypomniał jednocześnie w swojej interpelacji raport ONZ na temat ubóstwa i braku dostępu do wody pitnej. Przytoczył też dane dotyczące dzieci umierających codziennie na świecie z braku wody.
"Podkreślam, że na wolnym rynku talent i przedsiębiorczość jednostki są nagrodą samą w sobie i nie ma w tym nic nielegalnego. Ale pytam, czy kobieta, która ma moc wpływania na miliony ludzi na świecie obserwujących ją w mediach społecznościowych, nie powinna przyjąć innej optyki, by spojrzeć na swoje inwestycje" - napisał włoski senator.
Wcześniej oburzenie tą inicjatywą biznesową znanego producenta wody i Chiary Ferragni wyraziła włoska organizacja obrony praw konsumentów Codacons. W wydanym oświadczeniu stwierdziła: "Sprzedaż najzwyklejszej wody po 8 euro za litr jest nie tylko niemoralne, ale i potencjalnie nielegalna". 8 euro to równowartość 34,40 zł.
Stowarzyszenie konsumenckie przywołało ustawę z 2005 roku o zwalczaniu cen w sektorze produkcji żywności uznanych za "anomalię".
Codacons skierowało wnioski do Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego i Gwardii Finansowej, by rozważyły wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży wody Chiary Ferragni i wszczęcie postępowania w sprawie wprowadzenia jej na rynek.
We Włoszech temat jest szeroko komentowany. Powstały już nawet piosenki o wodzie za 8 euro.
(nm)