„Zagłosuj za utrzymaniem portu lotniczego Tempelhof” – plakaty o takiej treści można spotkać na ulicach Berlina. Mieszkańcy stolicy Niemiec już w niedzielę wypowiedzą się czy chcą, by historyczne lotnisko zostało zamknięte.
Tempelhof to symbol. Lądowały tam samoloty z żywnością podczas blokady Berlina Zachodniego, lądowały tam również polskie maszyny porywane przez tych, którzy próbowali uciec na Zachód.
Jestem jak najbardziej za utrzymaniem lotniska. To jest pewna tradycja, którą berlińczycy powinni zachować - mówi jeden z rozmówców korespondenta RMF FM Tomasza Lejmana. Myślę, że zagłosuję za utrzymaniem lotniska - dodaje inna.
Nie brakuje jednak opinii przeciwnych: Jestem przeciwna dalszemu utrzymywaniu portu lotniczego, gdyż jest to zbyt duże obciążenie dla środowiska ze względu na spaliny. Niebezpieczne dla miasta jest też to, że samoloty lądują w centrum miasta. Łatwo może dojść do wypadku. Opinii berlińczyków, wysłuchał nasz niemiecki korespondent RMF FM Tomasz Lejman: