93-letnia mieszkanka belgijskiego domu starców prowadzi strajk głodowy żądając rozszerzenia prawa o eutanazji. Amelie van Esbeen nie jest śmiertelnie chora - ale jak to sama określa - "zmęczona życiem".
W tej chwili w Belgii akceptowane są podania o eutanazję tylko od osób nieuleczalnie chorych i cierpiących ponad siły. Uważam, że powinno się uznać wolę ludzi starych, którzy mają dosyć życia i nie czerpią już z niego żadnych przyjemności. Jestem „za” w przypadku osoby starej, która nie ma już rodziny, nie ma z czego żyć, lub nie może się samodzielnie poruszać - mówią rozmówcy korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon.
Zdecydowana większość Belgów, z którymi rozmawiała nasza korespondentka opowiedziała się za prawem do eutanazji dla ludzi starych i zmęczonych życiem. W ciągu ostatnich sześciu lat w Belgii, eutanazji poddało się 2700 osób.