Prezydent Barack Obama został oficjalnie zaprzysiężony jako prezydent USA na drugą kadencję. Amerykański polityk złożył przysięgę przed prezesem Sądu Najwyższego Johnem Robertsem.

Na prywatnej ceremonii Obamie towarzyszyła małżonka Michelle i córki: Malia i Sasha. Po złożeniu przysięgi prezydent uściskał się z rodziną.

Zaprzysiężenie odbyło się zgodnie z wymaganym przez konstytucję terminem inauguracji drugiej kadencji - 20 stycznia - ale ponieważ tradycja amerykańska nie pozwala na publiczną ceremonię inauguracji w niedzielę, przeniesiono ją na poniedziałek.

Podczas uroczystości inauguracji pierwszej kadencji Obamy 20 stycznia 2009 r. sędzia Roberts pomylił się, odczytując formułę zaprzysiężenia, powtarzaną przez prezydenta. Ponieważ wzbudziło to wątpliwości, czy w związku z tym stało się zadość konstytucyjnym wymaganiom, ceremonię zaprzysiężenia powtórzono następnego dnia, tym razem w wymiarze kameralnym, w Białym Domu. Aby uniknąć pomyłki, tym razem Roberts odczytywał słowa przysięgi z kartki, czego nie czynił poprzednio. Po zakończeniu ceremonii Obama powiedział do żony i córek: "Udało się nam!".

Wpadka Bidena


Kilka godzin wcześniej odbyła się ceremonia zaprzysiężenia wiceprezydenta Joe Bidena w jego rezydencji w Waszyngtonie. Podczas balu inauguracyjnego w stanie Iowa, Biden popełnił gafę mówiąc: "Jestem dumny, będąc prezydentem Stanów Zjednoczonych". Po chwili jednak poprawił się i obrócił swoje potknięcie w żart.

Także zaprzysiężenie wiceprezydenta zostanie powtórzone pod Kapitolem w poniedziałek.