Czterech urzędników pracujących w radzie miasta Torres Vedras na zachodzie Portugalii zostało rannych wskutek ataku nożownika. Policji na razie nie udało się zatrzymać napastnika - 50-letniego mężczyzny.

Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Żadnemu z nich nie grozi ryzyko utraty życia.

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że w poniedziałek mężczyzna wkroczył do jednego z pomieszczeń siedziby rady miasta, wszczął awanturę, po czym zaatakował urzędników wielkim nożem (być może maczetą). Ostry przedmiot wniósł do budynku w torbie.

Według ustaleń telewizji SIC agresor to około 50-letni mieszkaniec gminy nieusatysfakcjonowany wydaną przez jej władze decyzją w sprawie kontraktu publicznego, w którym startował jego syn. Z kolei "Jornal de Noticas" podaje, że mężczyzna miał żądać wyjaśnień w sprawie zwolnienia swego syna, do niedawna jeszcze pracownika gminy.

Krótko po przybyciu na miejsce zdarzenia policji ewakuowano wszystkich pracowników ratusza w Torres Vedras.

Portugalskie media donoszą, że mężczyzna miał też grozić ostrym narzędziem ludziom w miejscowym supermarkecie.  

Na terenie miasta i jego okolic trwa obława.