Podczas gdy tysiące zdesperowanych ludzi przybywają do Europy w poszukiwaniu schronienia, należy dokonać rozróżnienia między uchodźcami, którzy uciekają przed wojną, a migrantami zarobkowymi, którzy uciekają przed biedą - zaapelowała Angelina Jolie. Aktorka jest współautorką artykułu, jaki pojawił się w brytyjskim „The Times”.
"Powinniśmy być świadomi, że jest różnica między migrantami zarobkowymi, którzy usiłują uciec od skrajnej biedy, a uchodźcami, którzy uciekają przed bezpośrednim zagrożeniem dla swojego życia" - czytamy w artykule, jaki ukazał się na łamach brytyjskiego dziennika "The Times".
Aktorka, która jest też Specjalną Wysłanniczką Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców Antonio Guterresa, napisała tekst wspólnie z Arminką Helić, byłą uchodźczynią z Serbii i członkinią brytyjskiej Izby Lordów.
Autorki zaznaczyły, że "Syryjczycy uciekają przed bombami beczkowymi, bronią chemiczną, gwałtami i masakrami". Problem uchodźców z Syrii będzie się utrzymywał, dopóki społeczność międzynarodowa nie znajdzie dyplomatycznego sposobu na uregulowanie trwającego od ponad czterech lat konfliktu zbrojnego w tym kraju - dodały.
"Nie rozwiążemy tego kryzysu przekazując darowizny czy po prostu przyjmując uchodźców" - ostrzegły Jolie i Helić. "Nic nie powie nam więcej o kondycji świata niż wędrówki ludzi przez granice" - dodały.
W miniony weekend Niemcy, które spodziewają się w tym roku przybycia co najmniej 800 tys. imigrantów, oraz Austria otworzyły granice, by wpuścić tysiące przybyszów, głównie syryjskich uchodźców. W niedzielę papież Franciszek zaapelował w niedzielę do wszystkich parafii, wspólnot religijnych, klasztorów i sanktuariów w całej Europie o przyjęcie uchodźców. Ogłosił, że uchodźcy zostaną też przyjęci w Watykanie.
(j.)