Nie tak turyści, którzy zaplanowali wyloty z Hamburga wyobrażali sobie pierwszy dzień wakacji. Wyloty z lotniska Helmut Schmidt zostały wstrzymane od rana w czwartek. Płytę aeroportu zablokowali aktywiści klimatyczni, którzy postanowili w proteście przykleić się do asfaltu.
Lotnisko w Hamburgu poinformowało, że wszystkie loty zostały wstrzymane ponieważ "na teren obiektu wtargnęły nieupoważnione osoby". Rzecznik hamburskiej policji potwierdził, że na lotnisku trwa operacja służb.
Ubrani w pomarańczowe kurtki aktywiści przecięli ogrodzenie na terenie portu, wjechali rowerami na płytę główną i pasy startowe po czym przykleili się do nawierzchni asfaltowej - donosi niemiecki "Bild".