Były szef gabinetu premiera Portugalii przechowywał w biurze 78 tysięcy euro. Część pieniędzy ukryta była za fotografią jego szefa, czyli Antonio Costy - podaje stacja CNN Portugal. Szef gabinetu nie potrafi wyjaśnić, skąd wzięła się gotówka. Środki, jak wynika ze śledztwa, mogą pochodzić z korupcji. Sam Antonio Costa uważany jest dziś za najpoważniejszego kandydata na przewodniczącego Rady Europejskiej.
W biurze Vitora Escarii, byłego szefa gabinetu premiera Antonio Costy, policja odkryła 78 tys. euro w gotówce. Środki te, jak wynika ze śledztwa, mogły pochodzić z korupcji.
Według policyjnego dochodzenia, na które we wtorek powołuje się telewizja CNN Portugal, jedna z kopert, w której znajdowało się 60 tys. euro, ukryta była za dużą fotografią Antonio Costy ustawioną na jednej z szafek. Pod zdjęciem znajdowało się hasło z kampanii wyborczej socjalistów - "Idziemy razem i damy radę".
Pieniądze znaleziono podczas policyjnej obławy w listopadzie. Operacja śledczych objęła wówczas bliskie otoczenie ówczesnego szefa portugalskiego rządu.