18 martwych osób, w tym dziecko zostało znalezionych w ciężarówce, porzuconej na drodze niedaleko Sofii. To najprawdopodobniej nielegalni imigranci.
Ciała 18 osób zostały znalezione w ciężarówce porzuconej przy drodze w pobliżu stolicy Bułgarii, Sofii.
Kierowca, który uciekł i jest poszukiwany, przewoził nielegalnych imigrantów z Afganistanu. Zmarli najprawdopodobniej z braku powietrza.
W pojeździe byli też żywi ludzie - 14 osób, w tym 5 dzieci. Kolejne 10 zostało znalezionych ukrywających się w pobliskich zaroślach. Zostali przewiezieni do szpitala.
Od wielu dni byli przewożeni w zimnie i bez jedzenia. Imigranci byli ukryci pod stertą drewna - podało ministerstwo spraw wewnętrznych.
Ciężarówka ma numery rejestracyjne północnobułgarskiego miasta Tyrgowiszte.
Bułgaria leży na trasie przemytu ludzi z krajów Bliskiego Wschodu do Europy.
W 2015 roku trzech Bułgarów zostało aresztowanych, a następnie skazanych za śmierć 71 osób, których ciała znaleziono w ciężarówce-chłodni na austriackiej autostradzie pod Wiedniem. Przemytnicy dostali karę dożywotniego więzienia.